Idzie zima…?
Dziś rano na „teremetrze”
0 stopni znaczy zbliża się nieuchronnie ta biała cholera…
Zadzwonił kolega maszyna do łupania podpałki się S…..
pomożesz?
A co mi tam, praca jest pracą.. wszystko mi jedno co
naprawiam…;)
Przy okazji poznałem bliżej branże drzewno-leśną …
Oj …. Zmieniło się moje patrzenie na drewno kominkowe…
rąbane siekierą
Dziś można taki produkt nabyć koncesjonowany , opakowany
przebrany i wysuszony
Zapakowany elegancko zostanie dostarczony pod sam kominek „pańci”
nie będzie bałaganu ,kurzu i śmieci… Nie ma odpadów …
Oj … pozmieniało się na tym świecie troszkę ….
Mała foto relacja od zaplecza firmy zajmującej się drewnem
opalowym i kominkowym…
Maszyna uruchomiona w bagażniku podpałka do kominka …
70 worków na godzinę robi wrażenie ...
A ja sobie sama rąbię...A jak już się narąbię to mam dość wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńU mnie ciut inaczej..
OdpowiedzUsuńJak się narąbię .. to mam dobry humor ;)