poniedziałek, 26 listopada 2012

Wolframowe Źródło (Źródło Św. Wolfganga)

Cytując encyklopedie sudecką :


Wolframowe Źródło (Źródło Św. Wolfganga) (niem. Wolframbrunner) zlokalizowane w  Górach Izerskich pomiędzy szczytami Tłoczyna (783m n.p.m.) i Kowalówka (888m n.p.m.) na wysokości 747m n.p.m. W odległości ok. 500 m od źródła przechodzi żółty szlak turystyczny z  Rozdroża Izerskiego do  Rębiszowa.
W czasach przedchrześcijańskich stanowiło podobno miejsce święte i związane było z kultem Flinsa (Lwińca) - bożka miejscowej ludności. Nie jest to jedynie miejsce w okolicy pretendujące do miana "pogańskiego": kamienne wały nieznanego pochodzenia w okolicach Kopańca, Babia Przełęcz, Plac Czarownic, Pogańska Kaplica.
Pochodzenie nazwy Wolframowe Źródło nie jest do końca wiadome - nie należy jej raczej kojarzyć ze związkami wolframu, których to woda nie zawiera. Faktem jest, że z początkiem chrystianizacji źródło zostało przemianowane na Źródło św. Wolfganga. Obecna obudowa źródła pochodzi z XIX w.

Pewne podanie ludowe mówi ,że woda zawiera rozpuszczone rudy wolframu bo podziemne gnomy podrzucały go w miejsce skradzionego przez siebie srebra.

Jak mówi inna z legend miejscowa czarownica miała na źródło rzucić urok pozbawiający je magicznych właściwości.


piątek, 16 listopada 2012

Kopaniec zapomnieć o sobie nie daje.


Nigdy niż zapomnę tego pierwszego razu, gdy rankiem by nie budzić domowników zaparzywszy nektaru życia(kawy) stanąłem przed okienkiem w domu Agaty i Leszka .
Zaniemówiłem ,zatkało mnie ,zakochałem się ,widok który rozpościera się z okien ich domu na kotlinę jeleniogórską przyprawić może o zawrót głowy .
Zrozumiałem dla czego Oni tam są i bardzo zapragnąłem też tam być…
Mineło sporo czasu od tamtej pierwszej wizyty, ale pragnienie pozostaje niezmienne ,chce tam wrócić…
A może któregoś dnia po prostu zostać….
I gdy zmienne koleje losu oraz szara codzienność życia mieszczucha przytłacza i zaciera się obraz tamtego poranka, zawsze dzieje się coś co przypomina to niezwykłe miejsce.
A może to miejsce samo przypomina mi o sobie…?
Agata odwiedziła Wielkopolskę ,przywiozła podarunek , Leszek wydał książkę

„Z pasji do poznania przeszłości "małej ojczyzny" zrodziła się książka, jakiej dotychczas nie było; "Kopaniec - Kalendarium czyli niekompletny spis wydarzeń ważnych i zupełnie nie. Zebranych i opracowanych przez Leszka Różańskiego tu zamieszkałego". Powstawała przez wiele lat, właściwie przez całe śląskie życie Leszka Różańskiego. Kopanieckie Kalendarium jest miejscem szczególnym, z którego czytelnik czerpać może wiedzę o dziejach gór naszych izerskich. I to nie tylko o faktach wielkich, które notują podręczniki historii, ale i innych, drobnych sprawach codziennych - równie ciekawych, choć nieco mniej znanych. W Kalendarium odbijają się, niczym w zwierciadle, historyczne przemiany Dolnego Śląska, tak dobrze widoczne z łąki pod Kamienieckim Grzbietem. Uważny Czytelnik znajdzie tutaj również miejsce na refleksję nad zmiennością dziejów naszego regionu.
A Leszek Różański z Kopańca jest Dolnoślązakiem. I to pełną gębą.
sąsiad zza góry - Przemysław Wiater „

Załączona nalewka Agaty stanowiła idealne uzupełnienie lektury –przeczytałem jednym tchem sącząc napój ze śliwek przyrządzony .
Dziękuje ;) Agacie i Leszkowi, Państwa zachęcam do lektury – Kopaniec nie daje o sobie zapomnieć ;)




piątek, 2 listopada 2012

MARZENIA


Czym i po co są marzenia ? 



Czy można żyć bez nich? Czy się spełniają?
Można je uznać za drugi świat w którym żyjemy równolegle.
Z jednej strony rzeczywistość zupełnie różna od naszych oczekiwań.
A z drugiej-marzenia, nasz wyimaginowany świat.
Ale myli się ten kto uważa ,że nie jest możliwe przenikanie się tych dwóch światów.
Jest to możliwe i tym samym możliwe jest spełnianie się marzeń.
Marzenia żyją w naszych myślach ,a one w dużej mierze decydują o naszej przyszłości.
Marzenia to nasze skarby, w nich obieramy cel i kierunek , bez marzeń nie ma życia
Każdy człowiek o czymś myśli , o czymś marzy ,gdyby nie to nie doszedł by nigdzie. 


Kiedy się czegoś pragnie cały wszechświat sprzysięga się byśmy mogli spełnić nasze marzenia.
Marzenia się spełniają.
Bez tej możliwości natura nie podburzała by nas do ich posiadania.
Pamiętaj wszystko jest możliwe ,wczorajsze marzenia to dzisiejsza rzeczywistość.
To możliwość spełniania marzeń sprawia że życie jest tak fascynujące.
Nie rezygnuj z marzeń nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne.
Ilekroć spełnia się twoje marzenie postępujesz krok w stronę Boga.
Ale im bliżej jesteś tym lepiej go widzisz ,i może okazać się ,że jest zupełnie inny niż go sobie wyobrażałeś.
Wierz w marzenia bo w nich ukryte są prawdy do wieczności.
A jednocześnie nie żałuj gdy nie spełniły się twoje marzenia.


Pożałowania godnym jest tylko ten ,kto nigdy nie marzył.
Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą do jego spełnienia.
Marzyć oznacza pragnąć gwiazdki z nieba, Działać to wiedzieć której.
Marzenia wypowiedziane w głębi duszy sprawdzają się bardziej niż te wygłaszane.
Część marzeń nie możliwa jest do spełnienia ,bo dzieją się w miejscach do których rzeczywistość nie ma wstępu.
Sen to jedyna bezpieczna odległość marzeń od rzeczywistości.
Niektórzy patrzą na życie i świat pytają dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają dlaczego nie ?
Pielęgnuj swoje marzenia, maszeruj  śmiało według muzyki którą tylko ty słyszysz.