poniedziałek, 19 września 2011

Okolice Jeleniej Góry


Są takie miejsca gdzie wracamy szczególnie chętnie .
Dla mnie miejscem niezwykłym i magicznym są okolice Jeleniej
Tam ukryte wśród gąszczu zielska znaleźć można prawdziwe perełki architektury sudeckiej ;)
A o widokach nie wspomnę .

piątek, 16 września 2011

Miejsca zapomniane


Trafiając do miejsc pięknych i niezwykłych staje ,zastanawiam się ,kto tu kiedyś mieszkał ,czy był szczęśliwy? Podziwiam piękno przyrody otoczenia .
Czasem uciekam w swoje marzenia i wyobrażam sobie …
A czasem słyszę „ja pi……..e ale ruina powini to roz………ć żeby nie szpeciło” .
Ludzie powiedzcie mi kto jest normalny ja czy Oni ?

Wycieczki po Polsce "Dobrzyca"

Pierwsze historyczne wzmianki o Dobrzycy pochodzą z roku 1327. Dobrzyca była gniazdem rodowym Dobrzyckich herbu Leszczyc. Pierwszym przedstawicielem tego rodu był Mikołaj Dobrzycki. Nazwa miejscowości wywodzi się od rzeki, która nazywała się Dobrzyca. W XVI wieku rzekę nazwano Patoką. W roku 1440 Dobrzyca otrzymała prawa miejskie, a wraz z nimi herb, który przedstawiał biały krzyż jerozolimski na czerwonym polu. W XVII wieku Dobrzyca posiadała kilku właścicieli. Dopiero w 1697 roku rodzina Dobrzyckich zostaje jedynymi właścicielami majątku.

W 1717 roku Anna z Rydzewskich Dobrzycka z synami sprzedaje Dobrzycę Aleksandrowi Gorzeńskiemu herbu Nałęcz, miecznikowi kaliskiemu. Siedzibą właścicieli był zamek zwany też kamienicą na przykopie, którego początki archeolodzy datują na XV wiek. Zamek ten rozbudowywany i przebudowywany od XV do XVIII wieku pełnił funkcję rezydencji.

W 1730 roku ówczesny dziedzic Aleksander Gorzeński, po śmierci swej małżonki Anny z Iwanowic Koźmińskiej, wstąpił do stanu duchownego i był przez okres trzech lat proboszczem dobrzyckim, a zarazem właścicielem majątku. Kiedy w roku 1733 został mianowany kantorem gnieźnieńskim sprzedał Dobrzycę swemu synowi Antoniemu Gorzeńskiemu.

W 1774 Antoni Gorzeński sprzedał Dobrzycę synowi Augustynowi. Augustyn Gorzeński został ochrzczony 5 maja 1743r. w Głupczynie. Otrzymał staranne wykształcenie domowe, a oprócz tego uczył się w Poznaniu – nie wiadomo czy w Akademii Lubrańskiego, czy w Kolegium Jezuickim. Augustyn Gorzeński w 1774 roku poślubił Aleksandrę ze Skórzewskich. Dzięki koligacjom żony zyskał tytuł hrabiowski od króla pruskiego. Poprzez zapis ojca i swych dziadków Błeszczyńskich posiadał dość znaczny majątek, a wraz z tym znaczne wpływy w śród szlachty wielkopolskiej. Zyskał tytuł szambelana króla Stanisława Augusta, otrzymał Order Świętego Stanisława. Był posłem na Sejmach. Dowodził I Regimentem Piechoty imienia królowej Jadwigi. Został generałem majorem „ampliowanym przy boku jego Królewskiej mości”, oraz komendantem garnizonu warszawskiego i szefem kancelarii wojskowej króla. Brał czynny udział w uchwalaniu i zatwierdzaniu Konstytucji 3 Maja w 1791r. Po upadku Rzeczypospolitej Augustyn Gorzeński wyjechał wraz z królem do Grodna. Po kilkumiesięcznej bytności przy boku monarchy zmuszony opuścić Grodno powrócił w 1795 roku do Dobrzycy. Przystąpił do kontynuowania przebudowy odziedziczonej rezydencji. Założył park w stylu angielskim, który nosił cechy stylu romantycznego. Na terenie parku powstały różne budowle takie jak: monopter, panteon, oficyna, grota, sztuczne ruiny i mostki. Dzięki pracom realizowanym wg projektu Stanisława Zawadzkiego barokowy pałac został przebudowany w latach 1795-1799. Od południowego wschodu fasadę ozdobił czterokolumnowy, toskański portyk zwieńczony trójkątnym frontonem z herbami Nałęcz Gorzeńskich i Drogosław Skórzewskich. Usytuowanie pawilonów ogrodowych sugeruje, że rola Zawadzkiego nie była tu podrzędna. Z okien pałacu widać panteon, oficynę, monopter. Sale reprezentacyjne zostały usytuowane na piętrze pałacu. Wszystkie sale uzyskały wspaniałą dekorację malarską, której twórcami byli Antoni Smuglewicz i Robert Stankiewicz. Jak wspomina Adam Turno siostrzeniec Augustyna Gorzeńskiego sale zdobiły obrazy, a wnętrza wyposażono „meblami królewskimi”. Jednym z najpiękniejszych pomieszczeń pałacu jest, salon ze sztukaterią wykonany przez Michała Ceptowskiego vel Ceptowicza. Najprawdopodobniej dużą rolę w dekoracji malarskiej i sztukatorskiej wnętrz pałacowych jak i kompozycji całego założenia odegrały upodobania artystyczne Augustyna Gorzeńskiego, a także jego małżonki Aleksandry ze Skórzewskich. Był zafascynowany kulturą włoską , którą znał z autopsji. Podzielał artystyczne upodobania i preferencje króla Stanisława Augusta. Znał poezję Horacego czego dowodem może być choćby cytat zamieszczony nad drzwiami wejściowymi do pałacu: „ille terrarium mihi praeter omnes angulus ridet”. Jego żona Aleksandra jako dziecko przebywała na dworze Fryderyka Wielkiego co mogło wpłynąć na jej rozwój kulturalny. Razem z mężem odbyła podróż między innymi do Włoch i Francji. Ich zainteresowania sztuką antyczną i renesansem włoskim znalazły odbicie w dekoracji dobrzyckiego pałacu. Augustyn Gorzeński zmarł w 1816 w Warszawie jako Senator - Wojewoda Kaliski z okresu Księstwa Warszawskiego. Po jego śmierci majątek odziedziczył syn jego siostry Korduli, Kazimierz Turno, herbu Trzy Kotwice, generał wojsk napoleońskich, którego żoną była Helena z Rogalińskich. Turno dbał o spuściznę po swoim wuju znając jej bezcenną wartość artystyczną jak i kulturową. Kazimierz Turno wskutek trudów i ran wojennych odniesionych w kampanii napoleońskiej zmarł w 1817 roku w Dobrzycy. Był odznaczony Legią Honorową i Złotym Krzyżem wojskowym. Turnowie nie zdołali utrzymać majątku w swoich rękach. Został wystawiony na licytację i zakupiony w 1837r. przez rodzinę Kottwitz. Następnymi właścicielami Dobrzycy byli Bandelowie. Za ich czasów część polichromii w pałacu została przemalowana w guście niemieckim. Nowym właścicielem Dobrzycy w 1890 roku został hrabia Józef Czarnecki herbu Prus III, ożeniony ze Stanisławą z Lipskich, wnuczką Kazimierza Turny. Dobrzyca była własnością rodziny Czarneckich do wybuchu wojny. Pierwsze prace konserwatorskie malowideł ściennych zostały wykonane w 1927 oraz 1938 roku. Ze względu na nieumiejętne wykonanie tych prac polichromie zatraciły swój pierwotny charakter.