wtorek, 13 grudnia 2011

Nowa moda na stare domy.

Kupowanie starego domu to jak nabywanie kota w worku, dlatego wielu inwestorów drży na samą myśl o kłopotach, jakie mogą w tym worku znaleźć. Jednak istnieje coraz liczniejsza grupa nabywców, gotowych na takie nieprzewidywalne wyzwania.






Stare domy ciągle pożądane
Analitycy rynku nieruchomości wskazują, że zainteresowanie starymi budynkami w dobrych lokalizacjach wciąż rośnie. Inwestorzy często kupują je z myślą o stworzeniu powierzchni biurowych. Wiele osób chce odremontować takie domy na własny mieszkaniowy użytek lub na wynajem. Nie brakuje też chętnych na zakup podmiejskich, zabytkowych pałaców, dworków i willi. Jeszcze niedawno przetargi na takie nieruchomości nie cieszyły się zainteresowaniem. Jednak obecnie inwestorzy kupują je nie tylko po to, żeby przekształcić je w hotele, ale także aby stworzyć dom dla siebie, z dala od zgiełku nowoczesnych miast. Analityk Domu Kredytowego Notus Michał Krajkowski zauważa, że istnieje spora grupa osób zainteresowana kredytami hipotecznymi właśnie na zakup budynków z lat 80., 70., czy 60. Niestety, w Polsce oferty sprzedaży takich domów nie są tak częste, jak mieszkań z tego okresu, gdyż ich właściciele zazwyczaj mieszkają w nich do końca życia i nie chcą ich sprzedawać. Są one jednak o wiele tańsze niż nowe domy i mieszkania. Dla porównania średnio, dom z lat 70. o powierzchni 200 - 250 mkw. można kupić za cenę 70-metrowego mieszkania na rynku pierwotnym.

1 komentarz:

  1. Jesteśmy posiadaczami starego, drewnianego domu na Żuławach. Szczęśliwie nie jest wpisany do rejestru zabytków i remontujemy go sami, krok po kroku, dbając o zachowanie jak największej liczby oryginalnych elementów, a te które wymieniamy " wpasowujemy" w starą substancję. Stary dom ma duszę:-)))
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń