poniedziałek, 31 października 2011

ZAPUSTA

Ruiny zamku Rajsko - Zapusta, koło Zamku Czocha
Stał tu w średniowieczu dwór myśliwski, który w wyniku rozbudowy przekształcony został w warownię o nazwie Nietburg .Gospodarzem Rajska był raubritter Jobsta von Kolditz prowadzący na tych terenach pełne przygód rozbójnicze życie.
 Po spaleniu zamku przez husytów obiekt zamienił się na kilka stuleci w ruinę . W drugiej połowie XIX wieku został odbudowany za sprawą właściciela pobliskiego pałacyku w Biedrzychowicach - włoskiego hrabiego Aleksandra von Minutoli, wielkiego miłośnika, kolekcjonera i konesera sztuki. Obecnie trwają w nim prace renowacyjne prowadzone przez nowego właściciela , prawdopodobnie powstanie w nim hotel i restauracja.




Odrodzenie zamku po ponad 400-letnim interludium nastąpiło w drugiej połowie XIX wieku za sprawą właściciela pobliskiego pałacyku w Biedrzychowicach - włoskiego hrabiego Aleksandra von Minutoli, wielkiego miłośnika, kolekcjonera i konesera sztuki. W roku 1863 kupił on stary zabytek i w latach 1875-78 doprowadził do jego rekonstrukcji w stylu nadreńskiego neogotyku, wykorzystując do tego celu oryginalne detale kamiennych sklepień, sztukaterii z piaskowca i marmuru oraz elementy metaloplastyki. Całe założenie o powierzchni użytkowej ok. 250 metrów2 zostało otoczone murem, co nadawało mu wygląd średniowiecznego gmachu obronnego. U podnóża tych romantycznych ruin von Minutoli zbudował kamienne schodki umożliwiające swobodne zejście na brzeg Kwisy. Wewnątrz zaś udostępnił zgromadzoną przez siebie bogatą kolekcję szkieł i ceramiki weneckiej, antyczne puchary i dzbany, afrykańskie maski, militaria, meble oraz obrazy tak znanych artystów jak Albrecht Durer, Paolo Veronese czy Rembrandt. W czasie rewolucyjnych rozruchów w 1919 Rajsko zostało zajęte i zdemolowane przez okolicznych chłopów - podczas tych burzliwych wydarzeń zaginęła część kolekcji, zaś to co udało się uratować, przeniesiono do pałacu. Po śmierci hrabiego jego córka Anna von Pfeil w roku 1925 na 30 lat wydzierżawiła budowlę lubońskiemu oddziałowi Verband Fur Deutsche Jugendherbergen. Wykorzystując projekty zgorzeleckiego architekta Stange dokonano kolejnej jej przebudowy i po zakończeniu prac otwarto tu schronisko o nazwie Graf Joachim Pfeil-Jugendherberge na pamiątkę zmarłego rok wcześniej hrabiego von Pfeil und Klein Ellguth, podróżnika i znanego badacza Afryki. Po 1945 roku obiekt został rozgrabiony i od tego czasu niszczał.



.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz